W minionym systemie były symbolem luksusu i modernistycznego wysmakowania, dziś straszą niefunkcjonalną przestrzenią, siermiężnym charakterem i tynkiem na baranka. Domy „kostki” to prawdziwe wyzwanie dla architekta i projektanta wnętrz. Czy można zamienić je w funkcjonalną i nowoczesną przestrzeń? Okazuje się, że łącząc wysmakowany design z inteligentnymi systemami budownictwa, jest to jak najbardziej możliwe.
Architektoniczna bryła ma to do siebie, że nie jest formą zamkniętą. Można do niej dobudowywać nowe elementy, kształtować jej otoczenie, zapewnić odmienną elewację i wreszcie odmienić to, co znajduje się w jej środku. Uzyskamy wówczas metamorfozę kompletną, nie tylko w postaci przemiany wizualnej ale i samej funkcjonalności budynku, który w opisywanym przypadku nie wytrzymał próby czasu nie tylko względem estetyki, co również niedostosowania do współczesnych potrzeb mieszkaniowych. Taka przemiana jest jednak możliwa tylko wówczas gdy wizje projektanta i architekta będą spójne z pomysłami ekspertów od systemów BMS, a sam system będzie cechowała dostateczna elastyczność i otwartość.
Tym większym wyzwaniem była dla nas propozycja metamorfozy takiego domu, którą otrzymaliśmy od autorów popularnego programu “Dekorady” zajmującego się przemianami wnętrz. Celem podjętych działań było nie tylko zmniejszenie kosztów eksploatacji budynku oraz zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców, co w równej mierze maksymalne wykorzystanie zalet zainstalowanych w nim urządzeń oraz mebli i dodatków. Chodziło o uzyskanie efektu synergii między designem i technologią oraz tchnięcie w przestarzałą przestrzeń nowego życia. Innymi słowy, dostosowanie budynku do XXI wieku.
Końcowy efekt sprawił, że budynek zyskał zupełnie nowy charakter – nie tylko ze względu na jego wygląd i wystrój, co również na inteligentne wnętrze. Metamorfoza domu z kostki pokazała, że w praktyce nawet niemodną i niepraktyczną bryłę można przemienić w coś zupełnie nowego. Abstrahując od kwestii finansowych, główną barierą jest bowiem zwykle nasze stereotypowe postrzeganie nowych technologii, dla których zastosowanie przyzwyczailiśmy się zwykle dostrzegać wyłącznie w nowoczesnych budynkach i przestrzeniach. Tymczasem systemy smart building, w równej mierze mogą dać drugie tchnienie budynkom z minionych epok. To od naszej wizji i współpracy na linii inwestor – dekorator – architekt, zależy sukces takich przemian.