Analogowa sieć telefoniczna, modem i charakterystyczny dźwięk łączenia się z siecią. Potem komórki cegły, pierwsza namiastka internetu mobilnego w postaci protokołu WAP, a wreszcie cyfrowa rewolucja i smartfony, bez których nie wyobrażamy sobie życia i pracy. Internet stał się powszechny, technologie przesyłu danych coraz precyzyjniejsze, mniejsze i niezauważalne. Po komunikacji, rozrywce i edukacji przyszła kolej na przedmioty codziennego użytku – samochody, aparaty, zabawki, lodówki… sklepowe półki. One też stają się smart.
Od Internetu Rzeczy (IoT) nie ma odwrotu. Praca w chmurze, magazynowanie danych i komunikacja z przedmiotami codziennego użytku to już nie trend lecz raczej kwestia życia i śmierci dla marek produkujących dobra codziennego użytku. Firmy, które zrozumiały siłę internetu dyktują dziś kierunek zmian i rozwoju w swoich branżach (wystarczy chociażby spojrzeć na marki takie jak Google, Spotify czy Netflix), natomiast firmy, które negowały rozwój tych technologii, wypadają z rynku.
Zmiany jakie dokonują się w branży telekomunikacyjnej i rozrywkowej, nie omijają także retailu. Giganty, takie jak chociażby amerykański Amazon, wytyczają nowy kierunek, tworząc magazyny, w których towary z półek zbierają i dostarczają do wysyłki roboty a nie ludzie. Czy też tworząc pierwsze, bezobsługowe sklepy, w których będziemy dokonywać zakupów po prostu przykładając komórkę do czytnika przy wejściu do sklepu (Amazon GO). Obsługa sprzedawców będzie potrzebna wyłącznie po to, by sprawdzać dostępność towaru i uzupełniać go, gdy nadarzy się taka potrzeba.
Przeczytaj o projekcie inteligentnej półki stworzonej w APA Group.
Sprawdź APA NavigatorJednak by tego typu sieci handlowe mogły w ogóle powstać potrzebny jest rozwój technologii sztucznej inteligencji, skomplikowanych algorytmów obliczeniowych i systemów, które zmagazynują wszystkie potrzebne informacje na serwerach i prześlą do analizy. Tego typu rozwiązania nie tylko usprawnią sam proces zakupowy, ale przede wszystkim dadzą właścicielom i producentom dóbr spożywczych ogromną bazę wiedzy, która stanie się punktem wyjścia do analizy i wytyczania strategii marketingowych. No bo o ile trafniej możemy precyzować, który towar zejdzie z półki patrząc w mierzalne i faktyczne dane z ostatnich miesięcy, niż bazując na ankietach i wywiadach konsumenckich, które często narażone są na błędy statystyczne i brak szczerości ankietowanych.
No właśnie, podstawą działalności każdego sklepu wielkopowierzchniowego – nie tylko spożywczego, ale chociażby takiego ze sprzętem AGD czy obuwiem – jest sukcesywne uzupełnianie i moderowanie stanów magazynowych i reagowanie na potrzeby konsumenta. Pierwszym miejscem styku na linii produkt-klient jest właśnie zwykła, sklepowa półka. To tu wykładany jest produkt, to tu pod wpływem emocji, rzeczywistej potrzeby, reklamy lub korzystnej ceny odbywa się zakup.
Nic więc dziwnego, że wraz z rozwojem sklepów wielkopowierzchniowych, na których półki uginają się od towarów, rozwinął się również zawód merchandisera. To on, poprzez właściwą ekspozycję towaru, ma w pierwszej kolejności dbać o zwiększenie jego sprzedaży i w porozumieniu z managerem sklepu oraz przedstawicielem handlowym kontrolować zamówienia towaru.
A co gdyby w codziennej pracy tej trójce pomagały nowoczesne technologie internetu rzeczy? Gdyby wyposażona w nie półka sklepowa sama kontrolowała ilość towaru, informowała, które produkty sprzedają się najlepiej, a które zalegają na półkach zbyt długo lub – w przypadku produktów spożywczych – zbliżają się wręcz do końca swojej użyteczności. Czyż praca potrzebna na moderowanie towaru nie stałaby się sprawniejsza, bardziej precyzyjna i wymagająca mniej czasu? Czyż nie zmniejszyłaby się liczba potrzebnych wizyt przedstawiciela handlowego w sklepie, a wgląd w proces zakupowy, nie otworzył zupełnie nowych możliwości marketingowych?
Właśnie w tym celu stworzyliśmy w APA projekt inteligentnej półki dla branży spożywczej nazwany – APA Navigator. System działa w oparciu o komunikację sieciową i przesyła wszystkie stosowne dane o stanie magazynowym na półce, bezpośrednio na serwer.
Po skonfigurowaniu urządzenia przez ekspertów APA, otrzymane w ten sposób dane trafiają do chmury internetowej, do której manager sklepu, merchandiser lub przedstawiciel handlowy mają dostęp poprzez aplikację na smartfonie. Nie pojawiając się więc tak naprawdę w sklepie, mogą odczytać kluczowe informacje o towarach i dokonać koniecznych zmian w kwestii ich uzupełnienia. Dostęp online ułatwia także naprawę i analizę urządzenia przez technika, który w przypadku jakichkolwiek nieścisłości może sprawdzić podstawowe parametry urządzenia przez sieć.
Inteligentne półki nie tylko pozwalają podjąć kluczowe decyzje biznesowe marketerom, ale zwiększają również łatwość zakupów i doświadczenie zakupowe konsumenta. Manager może bowiem decydować o wyświetlanych na ekspozytorze reklamach czy kolorze jego podświetlenia, stymulując w ten sposób określone emocje kupującego.
W niedalekiej przyszłości technologia ta pozwoli na bezpośrednią komunikację z konsumentem pytając go dosłownie o preferencje zakupowe, wskazując umiejscowienie produktów – np. podświetlając odpowiednie miejsce na danej półce, czy wskazując miejsce magazynowania towaru w sklepie poprzez komórkę, gdy konsument nie wyszedł nawet jeszcze z domu. Wszystko dzięki postępującemu rozwojowi sztucznej inteligencji (AI), botów zakupowych i magazynowaniu informacji w chmurze internetowej.
W pierwszej erze digitalizacji retailu producenci zajęli się doskonaleniem i usprawnieniem łańcucha dostaw, systemami płatności czy moderowaniem zużycia energii w magazynach.
Dziś ”smart” wkracza w sferę codziennych przedmiotów, erę, w której rozwiązania internetowe i skomplikowane algorytmy znajdziemy w zwykłych, przyziemnych do tej pory przedmiotach. Pytanie czy technologie IoT trafią “na” i “do” sklepowych półek nie są więc pytaniem: “CZY” lecz raczej “KIEDY”. “Kiedy” nie dotyczy tu jednak czasu ich wyprodukowania – bo technologie te szeroko dostępne są już na całym świecie i w Polsce. Dotyczą raczej tego, kiedy pojawią się w Twoim ulubionym sklepie lub kiedy Ty sam je wprowadzisz – jeśli jesteś związany z branżą retail. Bo to, że planuje je wprowadzić konkurencja jest więcej, niż pewne.
(Brak ocen)
Loading...
